Odmładzanie twarzy botoksem

Jeżeli ostrzykujemy całą twarz botoksem podajemy znacznie mniejsze ilości toksyny, niż wtedy gdy ostrzykujemy poszczególne obszary.

Ostrzykując lwią bruzdę, czy kurze łapki mamy na celu zablokować zmarszczki mimiczne twarzy, spłycić zmarszczki statyczne. Chcemy odmłodzić twarz, poprzez jej maksymalne wygładzenie.

Ostrzykując pojedyncze obszary twarzy możemy nadmiernie wygładzić np. czoło, podczas gdy inna część twarzy nadal się marszczy (np. mocno zaznaczone są zmarszczki palacza). Wykonując zabieg odmładzania na całej twarzy naszym celem jest ograniczenie  mimiki, nie wyłączając jej zupełnie. Spłycamy zmarszczki, ale pozostawiamy możliwość delikatnego ruchu mięśni.

Działając na całą twarz i szyję  uzyskujemy spójny obraz, na którym nie widać objawów starzenia się skóry.  Zabiegi te wybierają często Panie funkcjonujące w mediach, czy portalach społecznościowych, dla których wizerunek jest narzędziem pracy.

Aby poprawnie wykonać ten zabieg należy znać anatomie twarzy człowieka, przyczepy poszczególnych mięśni twarzy. Pierwszym celem jest delikatne wygładzenie zmarszczek w 1/3 górnej części twarzy, zmniejszenie zmarszczek czoła, glabelli, oraz okolic oczu. Ostrzykując mięsień okrężny oka możemy  dodatkowo unieść nieco brwi ku górze i otworzyć oko. 

Po ostrzyknieciu górnej części twarzy należy zająć się piętrem środkowym. Dzięki toksynie botulinowej możemy zmniejszyć zmarszczki królicze (na bokach nosa), oraz zwęzić skrzydełka nosa. Możemy także unieść czubek nosa ku górze (jeżeli nos jest haczykowaty, czy czubek ma tendencje do opadania). 

Dolna część twarzy to okolica ust, bruzd marionetek. W tej okolicy należy być uważnym ponieważ tutaj często zdarzaja się powikłania. Podając toksynę botulinową w górną wargę możemy rozluźnić górną wargę, wyprostować nieco zmarszczki palacza, a także wywinąć usta, bez wstrzykiwania w nie kwasu hialuronowego. Efekty zbiegu są naturalne i bardzo wdzięczne. Usta bolą, ale to jedynie 4 ukłucia.

Następnie warto zająć się opadającymi kącikami ust, ostrzykną mięsień odpowiedzialny za ich obniżanie, kolejne 4 wkłucia. Wiele Pań z wiekiem narzeka na kamienistą, za dużą brodę. Ją także ostrzykujemy toksyną botulinową, po około 10 dniach od zabiegu staje się ona miękka i delikatna.

Najtrudniej poradzić sobie z linią żuchwy, oraz z szyja. Idealna linia żuchwy jest równiutka, pięknie kończy policzek. Z wiekiem, i z dodatkowymi kilogramami, linia żuchwy robi się pofałdowana. Odpowiada za to mięsień szeroki szyi, który przyczepia się do linii żuchwy, i pociąga skórę  do dołu. Ostrzykując mięsień szeroki szyi (jego ciągnące skórę pasma) wygładzamy zarówno szyję, jaki i poprawiamy linię żuchwy.

Jest to trudne pytanie bo wszystko zależy od wyglądu pacjentki i jej oczekiwań. Aby ułatwić podjęcie decyzji zaproponowałam poniżej dwie opcje, jedna opcja wiąże się z podaniem 100 jednostek toksyny botulinowej, druga opcja to 200 jednostek toksyny.

Delikatne wygładzenie twarzy z wykorzystaniem 100 jednostek toksyny dotyczy osób nieco młodszych, o mniejszych oczekiwaniach, tych które robią regularnie zabiegi medycyny estetycznej. Jeżeli pacjentka do tej pory nic nie robiła niestety do uzyskania efektu potrzebujemy nieco więcej toksyny.

Po podaniu toksyny botulinowej prosimy o nie korzystanie z fitnessu, basenu, sauny przez około tydzień. Dajmy tej toksynie zadziałać na tkanki, zablokować przekaźnictwo nerwowe. W tym czasie warto unikać alkoholu (aby nie obciążać organizmu), zachować właściwą higienę ostrzykiwanego obszaru. Kontrola lekarska powinna odbyć się po 2 tygodniach od zabiegu.

Zabieg odmładzania całej twarzy botoksem wiąże się z podaniem dużej ilości toksyny botulinowej. Proszę dokładnie sprawdzać gabinety, w których decydujecie się wykonać zabiegi, ponieważ  toksyny botulinowej nie da się rozpuścić hialuronidazą, ani usunąć w trakcie wizyty u lekarza. W zależności od potrzeb pacjenta podajemy od 100 – 200 jednostek toksyny botulinowej. Jest to bardzo duża ilość, która może spowodować zwiotczenie mięśni mimicznych twarzy. Pacjentkom spada wtedy czoła do dołu, obniżają się brwi. Twarz ma smutny wygląd, dlatego, że policzki obniżają się i opadają ku dołowi.

Może pojawić się asymetria ust, nadmierne ślinienie się, trudności w wypowiadaniu niektórych głosek. Gdy poda się zbyt dużo toksyny botulinowej w okolice szyi mogą się pojawić zaburzenia połykania. Oczywiście możemy osłabić działanie toksyny botulinowej niszcząc jej strukturą ale przynajmniej przez 2-3 tygodnie będziecie nadal wyglądać mało atrakcyjnie.