Korekta powiek górnych, czy to chirurgiczna wykonana skalpelem, czy korekta wykonana za pomocą lasera, lub noża tnącego pozostawia na skórze blizny. Każde uszkodzenie skóry goi się z pozostawieniem blizny, jednak możemy zadbać o to aby blizna była niewidoczna dla innych, dyskretna i subtelna. Blefaroplastyka powiek górnych polega na wycięciu nadmiaru skóry, który opada na rzęsy i nadaje oku smutny wygląd. Wycinając nadmiar skóry odmładzamy oko, przywracając mu młodzieńcze proporcje i kształt
Właściwe zaplanowanie zabiegu korekcji powiek kluczem do sukcesu
Podstawa udanego zabiegu plastyki powiek jest jego właściwe zaplanowanie. Lekarz przez zabiegiem, za pomocą specjalnego flamastra rysuje na skórze linie cięcia. Rysunek ten musi być wykonany bardzo skrupulatnie, przestrzegając wielu ograniczeń. Ciecie musi być prowadzone w miejscu przyczepu mięśnia dźwigacza powieki górnej do skóry, powinniśmy zachować odpowiednią odległość od linii brwi. Kształt cięcia w kąciku przyśrodkowym może być ostry, lub wymodelowany w literę W, w zależności od ilości skóry pacjentki. Planowanie jest kluczem do sukcesu, ponieważ w trakcie znieczulenia zwiększa się objętość tkanek, w trakcie zabiegu tkanki puchną i z 5 mm skóry może wydłużyć się do 8-10 mm, a cięcie musi być precyzyjne. Dlatego więc w wielu mediach widzicie jak długo lekarz rysuje pacjentkę i planuje zabieg. Cięcie musi być zaplanowane i usadowione w naturalnym załamaniu skóry na powiece. Przy otwartym oku blizny wtedy nie widać, oko wygląda naturalnie.
Cienka i delikatna blizna po plastyce powiek górnych
Ładna blizna to precyzyjne cięcie, ale także właściwie dobrany szew. W większości gabinetów prywatnych, gdzie naszym celem jest uzyskanie dobrego efektu kosmetycznego wykorzystujemy nici dedykowane do operacji plastycznych o grubości, 6.0. Są to nici grubości włosa, bardzo cienkie, nie uszkadzające tkanek w trakcie szycia.
Niedopuszczalne jest szycie oczu nićmi chirurgicznymi, stosowanymi do szycia skóry na twarzy, czy na ciele, bo powstające blizny będą widoczne. Bardzo ważna jest technika szycia skóry, cześć lekarzy zakłada szwy ciągłe, szyjąc „na okrętkę”, niezbyt gęsto, niektórzy zostawiają szwy pojedyncze. Ja osobiście wypraktykowałam, że najlepszy jest szew śródskórny, zbliżający brzegi rany do siebie. Szyjąc szwem śródskórnym nie przebijamy skóry na brzegu rany, po zdjęciu szwów nie widać tam dziurek, nie tworzą się tam grudki (często opisywane przez pacjentki w Internecie).Szew ten zbliża brzegi rany do siebie i skleja je, dając wg mnie najładniejszą bliznę.
Kobiety dbają o swój wygląd, dlatego też nie dziwię się że pytacie o wszystkie elementy zabiegu, pacjent ma prawo do pełnej informacji i transparentności.